Jak odróżnić które wędliny nie mają konserwantów? 2
Jak odróżnić które wędliny nie mają konserwantów?

Dzisiejszy świat przepełniony jest sztucznością, nienaturalnością i pułapkami czyhającymi w każdym kącie. Świat żywności również opanowała ta reguła. 

Konserwanty, sztuczne barwniki czy aromaty to już niemal standard w produkcji żywności. 

Na szczęście Nasze społeczeństwo jest już coraz bardziej świadome i bardziej chętnie poszukuje produktów ekologicznych, bez konserwantów i sztucznych dodatków. 

Mamy po prostu już tego wszystkiego dosyć- i słusznie! Konserwanty w zdecydowanej większości są rakotwórcze i powodują wiele schorzeń na które co roku umierają tysiące ludzi.

Przyglądajmy się zatem temu, co jemy i dokonujmy świadomych wyborów konsumenckich w trosce o zdrowie nasze i zdrowie naszych najbliższych.

Większość z nas spożywa różnego rodzaju wędliny czy podroby- w końcu jesteśmy mięsożercami z natury ;)

Jak natomiast wybrać te  najlepsze, najzdrowsze i najbardziej naturalne wędliny? No cóż, trzeba mieć przede wszystkim dobre oko.

Już na pierwszy rzut oka, patrząc na daną wędlinę możemy stwierdzić, czy zawiera ona konserwanty czy też nie.

Wędliny, które są naturalne, bez konserwantów mają przekrój różowo-szary. Te, które są pięknie intensywnie różowe z pewnością naturalne nie są.

Poza tym w przekroju naturalnej szynki nie dostrzeżemy pęcherzyków powietrza (dziurek), które świadczą o tym, że mięso było pompowane czy nastrzykiwane przed obróbką.

Szynka naturalna jest w środku zbita, a z zewnątrz będzie okopcona dymem.

Gdy już kupimy naszą wyborną szyneczkę i przyniesiemy ją do domu wraz z całą siatką zakupów, możemy w końcu jej skosztować.

I teraz kolejny etap- ocena walorów smakowych. Jeśli nasza różowo-szaro szyneczka jest smaczna no to brawo. Jest już 2/3 sukcesu. Pozostaje nam już tylko ostatni etap.

Sprawdzenie po kilku dniach jak wędlinka będzie wyglądać wizualnie.

Naturalna szynka po kilku dniach zacznie się kurczyć (podsuszać), a nie ślimaczyć jak 90% tych sklepowych. 

To wszystko spełnia Twoja ulubiona wędlina? No to gratulacje- dokonujesz słusznych i świadomych wyborów konsumenckich.

Nie- może czas na zakupy w Starej Wędliniarni? ;)

W tym przypadku znakomicie sprawdza się powiedzenie "nie wszystko złoto co się świeci". 

Komentarze do wpisu (2)

25 października 2022

Witam Dziękuję za wędliniarską edukację. To obecnie bardzo ważne, bo podobnie jak w innych działach produkcji spożywczej dobra jakość to rzadkość. A ze Starej Wędliniarni zakupiłem już wiele razy wędliny, i zawsze były znakomite do samego końca ich konsumpcji. Bardzo sobie cenię także dobre pakowanie i szybki transport. Jestem na diecie niskowęglodanowej, tym bardziej ważne są dla mnie wyroby dobrej jakości. Dziękuję i przesyłam podziękowania i pozdrowienia. Piotr Stelmarczyk Szczecin

5 stycznia 2023

Wędliny wyśmienite. Zamówiłem po raz pierwszy boczek i kiełbasę. Po długich latach przypomniał mi się smak wędlin jakie jadłem u mojej ś.p. babci. Już dziś wiem, że będę jadł wyroby od Was lub w ogóle. Mięso będę próbował za chwilę. Pozdrawiam serdecznie

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl